Kto powiedział, że wszystkie zajęcia dydaktyczne powinny odbywać się w szkolnej sali? A skoro nikt, to w ostatnim czasie klasa 3a postanowiła zorganizować lekcję przyrody, poza swoją salą, poza szkołą i jej przyległym terenem… To była prawdziwa lekcja w terenie, zgodnie z tematem z podręcznika do edukacji zintegrowanej. Uczniowie wraz z wychowawczynią udali się zatem w teren, zabierając ze sobą notatniki i ołówki. Wszakże po drodze należało prowadzić szczegółowe obserwacje.
Zadaniem Trzecioklasistów było przeprowadzenie jesiennej obserwacji przyrody – należało zwrócić baczną uwagę na roślinność i zwierzęta, które spotkać można jesienią w okolicy szkoły. Z wyprawy należało przynieść również pamiątki – dary jesieni. Po powrocie do placówki, Uczniowie uzupełnili kartę obserwacji przyrodniczej oraz zorganizowali akcję suszenia liści. Po kilku dniach liście były ususzone i sprasowane – można było wkleić je do zeszytu i odpowiednio opisać.
Po lekcji w terenie, Trzecioklasiści byli bogatsi o kilka nowych umiejętności, których z pewnością nie zdobyliby siedząc
w szkolnej ławie.