Pisanie, obok czytania, jest jedną z podstawowych umiejętności, którą muszą opanować uczniowie edukacji wczesnoszkolnej. Jest to czynność niezwykle złożona i wymagająca wiele wysiłku. Dzieci, rozwijając zdolności grafomotoryczne, często napotykają na trudności, mierzą się z niepowodzeniami, co zdecydowanie demotywuje ich do działania i pogłębiania swoich umiejętności. Istotne jest, by wszyscy – zarówno rodzice, jak i nauczyciele edukacji wczesnoszkolnej – w różnorodny, atrakcyjny, a czasami bardzo nietypowy sposób oddziaływali pozytywnie na dziecko i wspólnie budowali pozytywny stosunek do nauki.
Jednymi z wielu form nauczania „budujących” pozytywne nastawienie uczniów do szkoły (a więc rozwijania i pogłębiania ich umiejętności i zdolności) są organizowanie zabaw i gier dydaktycznych, realizacja zajęć w oparciu o metody projektowe i zadaniowe, prowadzenie „odwróconych lekcji”, wykorzystywanie w czasie lekcji różnorodnych, ciekawych, a tym samym atrakcyjnych narzędzi i pomocy dydaktycznych, czy organizowanie konkursów edukacyjnych.
Uczniowie klasy 2a, doskonaląc m. in. umiejętności grafomotoryczne, realizowali klasowy Konkurs Pięknego Pisania. Zadaniem dzieci było napisanie krótkiego opowiadania pt. „Moja wymarzona przygoda”.
Drugoklasiści spisali się rewelacyjnie! Nie tylko zaprezentowali swoje zdolności pisarskie (kaligrafia), ale udowodnili również, iż są bardzo pomysłowi, kreatywni i twórczy. Ich prace konkursowe czytało się z wielką ciekawością i przyjemnością.
Laureatką klasowego Konkursu Pięknego Pisania wśród drugoklasistów została:
Lena Chwyć
Dziękujemy wszystkim uczestnikom za udział w konkursie
i gratulujemy wspaniałych prac.
Opowiadanie „Moja wymarzona przygoda”
autor: Lenka Chwyć
„Pewnego razu znalazłam się w stadninie koni. Zobaczyłam tam klacz, która była przepiękna. Miała długi, piękny ogon i grzywę. Pomyślałam, że chciałabym na niej pojeździć, a więc wsiadłam i pojechałam w teren. Podczas jazdy wymyśliłam imię dla konia – Śnieżynka, ponieważ była cała biała. Gdy jechałam na Śnieżynce nagle spostrzegłam, że widzę świat z góry. Zobaczyłam krzaki z cukierkami, drzewa z lizakami a wokół piankową trawę na której pasły się krowy i owce. Nie wiedziałam kompletnie gdzie jestem. Zdziwiłam się, że taki kraj w ogóle istnieje. Poprosiłam Śnieżynkę żeby wylądowała na ziemi. Przy drzewie znalazłam naszyjnik. Dotknęłam środka i nagle obudziłam się w stadninie koni. Pomyślałam, ze to był piękny sen.”
(pisownia oryginalna)